Już w 1922 r. amerykański chemik Elmer Verner McCollum odkrył, że tran zawiera witaminę niezbędną do metabolizmu kostnego. Substancji tej nadał nazwę witaminy D. Jednak dopiero ostatnie lata przyniosły prawdziwą fascynację świata medycznego jej rolą w naszym życiu.
Działanie witaminy D:
Dowiedziono, że prócz tego, że hormon słońca chroni przed krzywicą, osteomalacją i osteoporozą, jest niezwykle istotny z punktu widzenia właściwego funkcjonowania komórek nerwowych. Dlatego przypisuje mu się znaczną rolę w walce ze stwardnieniem rozsianym, chorobą Parkinsona czy różnego rodzaju demencjami. Zapobiega depresji zimowej oraz tzw. depresji poporodowej. Wspiera nasz układ odpornościowy i chroni przed infekcjami wirusowymi. Działa przeciwzapalnie w przypadku chorób autoimmunologicznych (tj. choroba Leśniowskiego-Crohna), wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i chorób reumatycznych. Zwiększa przeżywalność pacjentów z chorobą wieńcową, gdyż obniża ciśnienie krwi. Chroni przed chorobą tętnic obwodowych. Ponadto redukuje ryzyko zachorowania na cukrzycę, a nawet obniża ryzyko powstania nowotworów złośliwych piersi i jelita. Obniża ryzyko zachorowania na cukrzycę typu I. Wykazuje istotny wpływ na wytwarzanie i skuteczność działania insuliny. Zwiększa siłę mięśni (co zwłaszcza w podeszłym wieku) obniża ryzyko upadków i złamań.
Już sam fakt, że organizm potrafi w dużej mierze wytwarzać tą rozpuszczalną w tłuszczach super witaminę, zamiast przyjmować tylko z pokarmem, stawia ją na uprzywilejowanym miejscu wśród innych mikrosubstancji.
Naturalne promieniowanie UV (UVB 290-315 nm) stanowi wciąż najlepsze źródło witaminy D.
Oczywiście wpływa na to wiele czynników: szerokość geograficzna miejsca zamieszkania, pora roku, dzienny czas ekspozycji na promienie słoneczne, wysokość nad poziomem morza, zanieczyszczenie powietrza, stopień zachmurzenia, fototyp, wiek, masa, stosowanie kremów przeciwsłonecznych.
Warto wiedzieć, że filtry słoneczne o współczynniku SPF 15 zmniejszają produkcję witaminy D w skórze aż o 99%.
W Europie Środkowej i Północnej od jesieni do wiosny słońce znajduje się zbyt nisko, by przez atmosferę mogła przedostać się wystarczająca dawka promieniowania. Aby więc nasilić wytwarzanie witaminy D w skórze, należy eksponować na promieniowanie słoneczne dwa do trzech razy w tygodniu dłonie, ręce i nogi.
Witamina D a dieta:
Drugim źródłem witaminy D dla człowieka jest dieta, ale w warunkach naturalnych jest ona źródłem znacznie mniej efektywnym dla syntezy w skórze. Pokrywa maksymalnie do 20% dziennego zapotrzebowania. Występuje w dwóch formach. Witamina D pochodzenia zwierzęcego to cholekalcyferol (witamina D3), zaś roślinnego oraz z grzybów – ergokalcyferol (witamina D2). Naturalnym źródłem witaminy D są głównie ryby, takie jak węgorz, łosoś dziki, śledź, w znacznie mniejszym stopniu żółtko jaja, ser żółty, mleko. Badania wykazały, że w przypadku braku zapewnienia dodatkowego źródła, jakim jest synteza skórna, nawet urozmaicona dieta nie może być traktowana jako źródło w pełni pokrywające dzienne zapotrzebowanie na tę witaminę. Dlatego tak ogromną rolę odgrywa jej prawidłowa suplementacja.
W Polsce i w Europie najczęściej stosuje się witaminę D3, w odróżnieniu od rynku amerykańskiego, gdzie zastosowanie znalazła również witamina D2. W Polsce witamina D dostępna jest bez recepty w dawkach dobowych 400, 800, 1000, 2000, 4000 IU oraz w preparatach multiwitaminowych, w suplementach wapnia, w oleju z wątroby dorsza oraz w znacznie mniejszej ilości w produktach żywnościowych wzbogaconych tą witaminą.
Wspomnieć możemy również o możliwości korzystania ze sztucznych źródeł UV, czyli popularnych solariów. Te budzą jednak wiele kontrowersji ze względu na podwyższenie ryzyka zachorowania na złośliwe nowotwory skóry.
W 2018 r. zespół ekspertów (z różnych towarzystw naukowych polskich i europejskich) opracował aktualne wytyczne prawidłowej suplementacji witaminą D3. I tak:
-
Noworodki i niemowlęta do 6 miesięcy – 400 IU bez względu na pokarm; od 6 do 12 miesięcy – 400-600 IU z uwzględnieniem podaży w pokarmie.
-
Dzieci w przedziale wiekowym 1-10 lat – zdrowe dzieci korzystające właściwie ze słońca, dla nich suplementacja nie jest konieczna, choć bezpieczna i zalecana – jeśli dzieci nie korzystają ze słońca, zalecona jest suplementacja: 600-1000 IU przez cały rok (dawka zależy od wagi i diety).
-
Młodzież w przedziale wiekowym 11-18 lat – zdrowi, korzystający optymalnie ze słońca - suplementacja nie jest konieczna, choć zalecana i bezpieczna; jeśli nie korzystają ze słońca: 800-2000 IU przez cały rok (dawka zależna od diety i wagi).
-
Osoby dorosłe w przedziale wiekowym 19-65 lat – zdrowe osoby korzystające optymalnie ze słońca – suplementacja nie jest konieczna, choć zalecana i bezpieczna, jeśli nie korzystają ze słońca: 800‑2000 IU przez cały rok (dawka zależy od wagi i diety).
-
Seniorzy 65-75 lat i osoby z ciemną karnacją ze względu na zmniejszoną syntezę skórną – dawka 800-2000 IU przez cały rok (z uwzględnieniem wagi i podaży w diecie).
-
Seniorzy powyżej 75. roku życia, ze względu na zmniejszoną syntezę skórną, potencjalnie pogorszoną absorpcję z przewodu pokarmowego oraz zmieniony metabolizm witaminy D3 – 2000-4000 IU przez cały rok w zależności od diety i wagi.
Należy zaznaczyć, że pacjenci otyli wymagają podwojonej dawki witaminy D względem dawki rekomendowanej rówieśnikom o prawidłowej masie ciała.
Wyniki nowych badań przemawiają również za tym, że codzienne dostarczanie hormonu słońca jest znacznie efektywniejsze od jego przyjmowania w większych odstępach czasowych. Należy pamiętać również o jego suplementacji w trakcie posiłków bogatych w tłuszcz, gdyż ułatwia to wchłanianie w jelitach dzięki ogólnie nasilonej wówczas resorpcji tłuszczu.
Podsumowując, należy zaznaczyć, że właściwa suplementacja witaminy D oraz skuteczne leczenie jej niedoborów pozwalają na znaczną poprawę jakości naszego życia, pozwalając zapobiec wielu poważnym schorzeniom.
Justyna Sikorska
farmaceuta, kierownik apteki
Porady i artykuły zamieszczone w niniejszym artykule nie zastępują porady lekarskiej, stanowią jedynie źródło informacji. Przed skorzystaniem z zamieszczonych porad należy skonsultować się z lekarzem.
Operator strony nie ponosi odpowiedzialności za błędy i treści zamieszczonych przez podmioty trzecie artykułów.